A może coś o najważnijeszych problemach naszego świata?

Sissi

Witam! Eh... dawno mnie tutaj nie było, ale cóż...
Jak w powyższym temacie. Co byście powiedzieli o napisaniu czegoś o jakichś problemach współczesnych? Może w tym zgledziE jestem optymistką, ale jest szansa, że ktoś przeczyta nasze wypowiedzi na ten temat i postara się coś zmienić. Jako "pisarze" moglibyśmy wpłynąć na otaczający nas świat i ludzi. Co Wy na to? Proszę, wypowiadajcie się Wink

.

Enrika Ki

Pisarz może też pisać artykuły do prasy... W końcu to też pisanie... Opowiadanie o problemach współczesnych też tworzyć może. Tylko czy mu to wyjdzie? To jedna z nieliczych rzeczy, do których moim zdaniem potrzba dobrego pomysłu.

Chcez pisać o problemach współcesności... Napisz o szkole z mundurkami, w której palą, piją, biją, nauczyciele są zastraszeni, a policja jest stałym gościem. Z drugiej strony, przejaskrawienie też fajne nie jest.

KrecikSan

Taaak... Enrika prawdę rzecze iż trza mieć pomysł by opowiadanie o współczesności i jej problemach miało sens, a nie było tylko wodolejstwem... Ale z drugiej strony nie po to tworzymy by nic nie przekazać, więc Sissi też ma swą rację;] (A tak a'propo Sissi: pewnie z panami P i P chcesz mnie zabić, że nie byłem u was na wakacjach?:> )

Enrika Ki

A co ja napisałam?

Sissi

Enrika Ki masz świętą rację. Niestety na świecie jest dużo problemów, a mundurki to tylko jeden z mniejszych. Ale z tego co zauważyłam wiele osób czyta nasze blogi i może wyciągnąc z tego typu jakieś wniosk(.
(Kreciku: a może po prostu się za kuzynkiem steskniłam? Wink

tym bardziej, ze mam rękę zlamana i liczę na odwiedziny;) )

KrecikSan

{Ech^^ Krecik z natury swej zawsze jest ostrożny^^ szczególnie jak jeszcze na ognisku wparuje na skałę i se kolanko zepsuje... Tjaaaa... w te wakacje sorki ale nie moge;/ Za dużo roboty miałem...}

A powracając do tematu: to że wiele osób czyta, to nie oznacza że są w stanie coś zmienić ;/ przeczytają, pokiwają głowami a potem wrócą do swojego szarego życia nic nie zmieniając...

Enrika Ki

"Chcąc zmieniać świat, zacznij od siebie"... Pisałam kiedyś artykuł o nieufności ludziom, nie wierzeniu w ich dobro, oczekiwaniu najgorszego... A przecież umysł przyciąg to, o czym się myśli! Oczekujemy zła - otrzymamy zło! Nie, nie chcę się rozgadać na temat moralności.

Tak. Przeczytają, pokiwają głowami. Więlu nic nie zrozumie... Ale inni zrozumieją, może się zastanowią nad tym. Będą myśleć - a to już może do czegoś zaprowadzi. Nie można liczyć, że jednym słowem zawojujesz wszystkich na świecie. Mi na tysiąc osób wystarczyłaby ta jedna osoba, do której dotarło to, co piszę...

Zawsze jest w stanie się coś zmienić. Zmienić siebie. Zmienić świat dookoła bądź tylko swoje jego postrzeganie...

Vent

Piszecie o dobrym pomyśle. Ja pewien mam: każdy pisze swój, a potem wybieramy najlepszy, dodajemy do niego podpunkty z innych tematów. Następnie wybieramy kogoś, kto potrafiłby to opisać. Potem jedno z nas drukuje i wysyłamy.

KrecikSan

A czy to musi być akurat taka forma? Nie może być opowiadania opartego na tym, co sam przeżyłem? Narracja w 1 osobie l. poj? Razz

Vent

W gruncie rzeczy to także całkiem ciekawy pomysł.
Trzeba jednak powołać do wyboru formy, tekstu czy pomysłu wielką SpecKomisję xD

KrecikSan

Eche ;] I Prokurator Generalny rozważy dymisję szefa prokuratury... (snight)

Może zamiast komisji napiszmy swe prace a i tak najlepsze zostaną wybrane...;]

Vent

O Boziu... Czy Ty wymagasz, abyśmy wzięli do ręki długopisy?
W sumie... Czemu nie. Mogłoby wyjść coś niesamowitego. Potem wybralibyśmy najlepszą i jej autor dodałby wątki z innych opowieści.

Czy ktoś do jasnej ciasnej ma kontakt z adminkami?! Są mi wyjątkowo potrzebne.